wspolnota mieszkaniowa

Gość

Widzę, że zaradni Mieszkańcy naszej wspólnoty zabrali się za samowolne ogradzanie terenów zielonych przed domami. To chyba już lekka przesada.
Niedługo dojdzie do grodzenia miejsc parkingowych!
Ludzie troszeczkę opamiętania i minimum estetyki naprawdę nie zaszkodzi.

Gość

Bardo dobry pomysł z tym płotkiem. Pieski za przeproszeniem srają a nie ma komu posprzątać, przynajmniej trawnik będzie czysty. Ja też się zastanawiam czy nie ogrodzić trawnika przed domem, przynajmniej będzie czysto.

Gość

Kolejny objaw „radosnej twórczości”, kto wyraził zgodę na ten szpecący płot.
Byłbym nudny mówiąc o współwłasności i konieczności wspólnego decydowania o zagospodarowaniu tych terenów ale niestety ten problem powraca jak mantra. Odprowadzenie wody z rynny przez mały chodniczek za pośrednictwem dodatkowej rynny był problemem a tu nagle niema przeszkód dla ogrodzenia!!!
Proszę wykonawcę o małą refleksję.
Kończąc muszę stwierdzić, że jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia

Gość · Gość

Witam idiotycznie twórczych mieszkańców Osiedla !
Odwiedzam często to Osiedle i bardzo mi się ono podoba, ale wydaje mi się, że niektórzy zapominają o tym że mieszkają w domach wielorodzinnych ! Kto wydaję zgodę na stawianie szkaradnych nie majacych nic wspólnego z estetyką płotków przed domem. Czy wszyscy mieszkańcy tego domu gdzie postawiono to szkaradziejstwo reprezentują takie bezguście - przecież to jest OHYDA.
Proponuję inicjatorowi tego płotu zamurować sobie okna !
A może twórca tego pomysłu pomylił WSPÓLNOTĘ z GŁUPOTĄ. !!!